2.1K
Wywiad z Damianem Sapielakiem – Prezesem Zarządu FlexIdea Polska
Flexidea – firma z korzeniami nadbałtyckimi, od dwóch miesięcy aktywnie działa na rynku w Polsce. Cechuje ją indywidualne podejście do klienta i innowacyjne podejście do biznesu. O tym, jak firma zamierza walczyć o dobrą pozycję na rynku polskim rozmawiamy z Damianem Sapielakiem, Prezesem Zarządu Flexidea Polska.
Czym Flexidea różni się od oferty obecnych faktorów?
Naszym celem jest bycie partnerem dla klienta na dobre i na złe. Staramy się zrozumieć potrzeby i dopasowujemy limit i oczekiwania wraz z rozwojem klienta, bo – jak sama nazwa wskazuje – jesteśmy Flex.
Flexidea Polska oferuje faktoring, który śmiało można nazwać prawdziwym faktoringiem. Oznacza to, że przy analizie transakcji skupiamy się na ocenie przedmiotu finansowania faktury a nie na kondycji finansowej klienta.
W rezultacie, we Flexidea klient ma większe szanse na pozyskanie finansowania niż w modelu tradycyjnego faktoringu. Dodatkowo należy podkreślić, iż cały proces End to End oferujemy online. Dzięki temu, wnioskowanie i samo finansowanie nie zajmuje klientowi więcej niż 5 minut.
Jakie produkty są obecnie w ofercie Flexidea?
Oferujemy faktoring z regresem. Jesteśmy w stanie sfinansować faktury do kontrahentów z całej UE oraz UK, gdzie terminy ich płatności mogą sięgać do 120 dni. Finansujemy faktury w walucie EUR oraz PLN. Maksymalny limit to 1 mln zł.
Co daje przedsiębiorcy współpraca z nowym graczem na rynku?
Popyt na faktoring rośnie. Uważam, że na naszym rynku jest miejsce dla każdego – dużych podmiotów i mniejszych. Chcemy, aby wyróżniało nas indywidualne podejście do klienta. Stawiamy na różnorodność i możliwość porównania ofert, dzięki czemu klient ma większą szansę odpowiedniego doboru produktu, który spełnia jego oczekiwania, m.in. cenowe, produktowe, operacyjne, ale również zapewni mu długofalową relację.
Czy faktoring we Flexidea będzie dostępny dla firm z wszystkich branż?
Nie zamykamy się na żadną branżę. Ważne, aby transakcja spełniała nasze minimalne wymogi względem kontrahenta, tj. kontrahentem nie może być jednoosobowa działalność, nie może prowadzić swojej działalności krócej niż 3 lata i mieć mniej niż 4 mln przychodu rocznego.
Czy zdaniem Flexidea rynek w przyszłym roku będzie się rozwijał podobnie dynamicznie jak obecnie czy też spodziewane są zmiany?
Trudno na tę chwilę przewidzieć, jak będzie wyglądała polska gospodarka a rynek faktoringowy jest ściśle z nią powiązany. Aktualnie można zauważyć, iż z jednej strony rotacja należności w polskich przedsiębiorstwach z miesiąca na miesiąc wydłuża się, co sprzyja wykorzystaniu faktoringu, ale z drugiej strony – dane makroekonomiczne wskazują spowolnienie gospodarcze.
Jak wygląda działalność Flexidea poza Polską?
Grupa Flexidea działa na rynku UE od 2017 roku. Na chwilę obecną jesteśmy na rynkach łotewskim, litewskim, estońskim i polskim. Jako Grupa mamy ambitne plany ekspansji również na inne rynki, o czym niebawem będziemy informować.
Czy czekają nas w najbliższej przyszłości nowe produkty w ofercie Flexidea?
Na pewno tak. Już teraz pracujemy nad produktem bez regresu, ale chcemy zaoferować klientom inny kształt tego produktu niż oferują go nasi konkurenci. Bacznie też obserwujemy rynek, a przede wszystkim weryfikujemy potrzeby naszych klientów i przedsiębiorców. W nasze DNA wpisana jest innowacyjność.
Flexidea myśli nieszablonowo, nie boimy się wprowadzać produktów lub rozwiązań na pierwszy rzut oka kontrowersyjnych, ale z drugiej strony – w dłuższej perspektywie efektywnych. Mamy w tym obszarze dobre doświadczenia z krajów nadbałtyckich.
Dziękuję za rozmowę.
